RAPORT Z WYŚCIGU | F1 Singapur 2024

Grand Prix Singapuru 2024 zostało zdominowane przez Lando Norrisa. Brytyjczyk pokonał lidera mistrzostw Maxa Verstappena o 20 sekund.

Kwalifikacje do tegorocznego Grand Prix Singapuru zostały zdominowane przez Norrisa, który pokonał Verstappena o 2 dziesiąte. Kierowca McLarena wykorzystał pole position do utrzymania prowadzenia po starcie Grand Prix.

Po pierwszych okrążeniach kolejność była następująca: Norris, Verstappen, Hamilton, Russell, Piastri, Hulkenberg i Alonso. Ósmy był Lecelerc, który podobnie jak jego kolega z zespołu, Sainz, miał rozczarowujące kwalifikacje (obaj zakwalifikowali się na 9. i 10. miejscu).

Hamilton był pierwszym z liderów, który zjechał do boksu na 18. okrążeniu. Jego kolega z zespołu Russell zmienił opony osiem okrążeń później.

Jednak uwaga skupiła się głównie na Norrisie, który lekko uderzył w barierę ochronną na 30. okrążeniu, ale przeżył incydent. Kierowca McLarena zjechał na pit stop okrążenie później (krótko po Verstappenie).

Leclerc i Norris byli ostatnimi kierowcami, którzy zjechali do pit stopów.

Na 39. okrążeniu kolejność była następująca: Norris, Verstappen, Russell, Hamilton, Piastri, Sainz, Alonso, Leclerc.

Podczas gdy kolejność na czele była mniej więcej ustalona, jasne było, że Piastri i Leclerc spróbują wykorzystać świeższe opony, aby zyskać pozycje.

Tak też się stało, gdy Piastri zdołał wyprzedzić obu kierowców Mercedesa i zajął trzecie miejsce.

Leclerc próbował zrobić to samo, a Alonso i Sainz byli najszybsi. Monakijczyk zdołał w końcu wyprzedzić Hamiltona, ale nie był już w stanie dotrzymać kroku Russellowi.

W międzyczasie po zwycięstwo sięgnął Norris, a za nim uplasowali się Verstappen i Piastri.

Kolejne pozycje zajęli Russell, Leclerc, Hamilton, Sainz, Hulkenberg i Perez.

Ricciardo ustanowił najszybsze okrążenie wyścigu w końcówce, co spowodowało, że Norris, który miał najszybsze okrążenie wcześniej, stracił dodatkowy punkt.

Dzięki trzeciemu zwycięstwu w sezonie Norris zmniejszył różnicę do Verstappena o 7 punktów. Holender prowadzi teraz z przewagą 52 punktów.